Tego roku Włosi będą długo świętować rocznicę proklamacji ich republiki (2 czerwca). Cztery dni długiego weekendu – ostatniego już przed wakacjami będą doskonałą przekąską przed utęsknionymi wakacjami. Jak zwykle czekają nas korki na autostradach, miasta sztuki pełne włoskich turystów oraz szturm na plaże.
W Rzymie będzie tłoczno. Już samo miasto przyciąga jak magnes, a do tego nie zabraknie „państwowych” atrakcji: parady wojskowej na Via dei Fori Imperiali w poranek święta narodowego, koncertów wojskowych i cywilnych orkiestr na kilku placach miasta, nadzwyczajnego otwarcia dla publiki ogrodów Pałacu Prezydenckiego na Kwirynale.
