Zwiedzanie Rzymu według Borysa

Parada rzymska
Parada rzymska

Borys – turysta i fan Rzymu – napisał do nas:
„Przed wycieczką szukałem jakiś właśnie takich planów na kilkudniowy pobyt w Rzymie, ale nie udało mi się znaleźć nic konkretnego, co zawierałoby czas wycieczki, najważniejsze zabytki na drodze czy choćby mapki z zaznaczoną trasą. Dlatego spróbowałem zrobić to sam. Osoby, z którymi bylem na tej wycieczce (4 osoby), były bardzo zadowolone z planu. Zadowolone z tego powodu, ze zobaczyły dużo ciekawych rzeczy z tego cudownego miasta. Ich opinia właśnie skłoniła mnie do skontaktowania się z kimś kto tworzy serwis o tym mieście. Tak wiec wysyłam Panu plan na 4 dni pobytu w Rzymie według mojego pomysłu… 🙂 „.

DZIEŃ 1 – PLACE I FONTANNY

Metrem jedziemy z Vittorio Emanuele (lub Termini) do Flaminio.

1. Z metra wychodzimy (kierując się na południe) na Piazza del Popolo – plac z egipskim obeliskiem w centrum, piękne fontanny i dwa bliźniacze kościoły obok siebie. Stąd rozchodzi się „trójząb” największych ulic miasta.
2. Schodami znajdującymi się na wschód od obelisku idziemy na górę do ogrodu, który rozciąga się na całym wzgórzu. Ze wzgórza piękna panorama na miasto. Wśród wielu uliczek – ul. Mickiewicza.
3. Zejście przy schodach hiszpańskich, przy kościele Trinita Dei Monti.
4. Naprzeciwko schodów znajduje się bardzo popularna kawiarnia „Caffe Greco”.
5. Na wprost schodów hiszpańskich wchodzimy na uliczkę najdroższych butików (Via del Condotti), idąc dalej dochodzimy do Via del Corso – centralnej ulicy Rzymu.
6.Idąc wzdłuż Corso dochodzimy do kolumny Marka Aureliusza na Piazza Colonna.
7. Na wschód od Piazza Colona znajduje się jedna z najpiękniejszych fontann – fontanna di Trevi.
8. Kierując się na południowy wschód od fontanny przecinamy ponownie via del Corso i docieramy do Panteonu – świątyni poświęconej wszystkim bogom, który znajduje się na Polu Marsowym.
9. Za Panteonem, idąc po jego lewej stronie (wschodniej) jest Bazylika Św. Marii z obeliskiem na grzbiecie słonia.
10. Następnie udajemy się na zachód od Panteonu docierając do Piazza Navona, ogromnego podłużnego placu wraz z trzema cudownymi fontannami.

Ewentualnie:
Na południe od Piazza Navona docieramy do głównej ulicy Vittorio Emanuele II i idziemy w kierunku wschodnim. Mijając dwa duże skrzyżowania (idąc na nich prosto) dochodzimy do Piazza del Gesu; dalej:
– idąc w lewo (via del Plebiscito) docieramy do Pałacu Weneckiego i dalej do „wylotu” centralnej ulicy Rzymu i jesteśmy naprzeciwko Ołtarza Ojczyzny (pomnik króla Vittorio Emanuela i grób nieznanego żołnierza), za nim Kapitol.
– idąc w prawo (via d’Aracoeli) docieramy bezpośrednio pod Kapitol.
Spod Kapitolu możemy przejść do metra obok Koloseum (15min drogi).

Trasa piesza:
– około 5 km, dla punktów od 1 do 10,
– około 7 km, dla punktów od 1 do 10 + dojście na Kapitol.
Czas wyprawy: około 8h (liczne przystanki, obiad w okolicy Piazza Navona), tempo zwykłe.

Trasa z mapką (PDF)

DZIEŃ 2 – WATYKAN

Metrem linii A jedziemy do stacji Ottaviano.
1. Po wyjściu z metra udajemy się na południe przez via Ottaviano aż do Piazza del Risorgimento.
2. Stamtąd wzdłuż murów Watykanu poruszamy się wraz z kolejką do wejścia do muzeum watykańskiego.
3. Zwiedzanie muzeum kończymy w tym samym miejscu gdzie wchodziliśmy. Zatem stamtąd ponownie idziemy na Piazza del Risorgimento i tym razem idziemy w prawo (czyli na południe; w lewo wracalibyśmy do metra). Idąc wzdłuż głównej ulicy dochodzimy do Placu Świętego Piotra.
4. Warto od razu ustawić się w kolejkę do wejścia do Bazyliki. Po zwiedzeniu Bazyliki Św. Piotra udajemy się do Grot Watykańskich, gdzie znajdują się grobowce papieży.
5. Na koniec warto ustawić się w kolejce na Kopułę Bazyliki (wejście znajduje się po prawej stronie Bazyliki, na zewnątrz), skąd widać ogrody watykańskie i piękną panoramę Rzymu.
6. Zejście z kopuły kończy się w środku Bazyliki Św. Piotra.
7. Po wyjściu z bazyliki wchodzimy na Plac Św. Piotra.
8. Kierujemy się na wschód, główną ulicą (Della Conciliazione) w kierunku Tybru i Zamku Św. Anioła, który jest już widoczny z Placu.
9. Kierując się na północ od Zamku dochodzimy do metra.

Trasa piesza: około 4 km (wraz ze zwiedzaniem muzeum)
Czas wyprawy: około 5 godzin (mało przystanków, gdyż trasa mało męcząca, lekki posiłek podczas zwiedzania muzeum i po wyjściu z Watykanu); około 8h dla fanatyków sztuki.

Trasa z mapką (PDF)

DZIEŃ 3 – RZYM STAROŻYTNY

Metrem B dojeżdżamy do stacji 'Colosseo’.

1. Wychodzimy ze stacji metra wprost na Koloseum.
2. Jeśli pora jest dosyć wczesna (godzina 8:00 – 9:00), to kolejka do Koloseum może być krótka i wtedy możemy od razu się w niej ustawić.
3. Po wyjściu z Koloseum kierujemy się do Łuku Konstantyna Wielkiego i idziemy wzdłuż głównej ulicy (na południe od Koloseum i Łuku) aż do wejścia na Palatyn.
4. Podczas zwiedzania Palatynu warto wejść na „taras widokowy”, który znajduje się mniej więcej w centrum całego obszaru Palatynu i Forum Romanum (patrz mapa, plac zieleni nad literą C).
5. Następnie schodzimy na Forum Romanum (idziemy za drogowskazami).
6. Przechodząc przez Forum docieramy pod Kapitol.
7. Przecinając główną ulicę za Kapitolem udajemy się w kierunku wysepki na Tybrze (na południowy zachód od Kapitolu).
8. Przechodzimy przez wyspę (obok kościoła Św. Bartłomieja) na drugą stronę Rzymu po to aby za chwile znowu wrócić się przez most będący po lewej stronie (na południe) mostu prowadzącego z wyspy.
9. Po zejściu z mostu kierujemy się na wprost do skrzyżowania, gdzie widzimy Świątynie i Fontannę Herkulesa, a po drugiej stronie znajduje się kościół wraz z „Ustami Prawdy”.
10. Mijając kościół po jego prawej stronie znajduje się Circus Maximus – największy cyrk, na którym odbywały się wyścigi rydwanów i igrzyska.
11. Nie wchodzimy na plac cyrku tylko skręcamy w prawo (na południe) w uliczkę Clivio dei Publicii, która prowadzi lekko pod górkę. Idziemy wzdłuż ulicy aż do rozwidlenia, z którego wychodzimy na via Santa Sabina i idziemy aż do parku (po prawej stronie ulicy), skąd widać panoramę Rzymu.
12. Kilka kroków dalej niż wejście do parku znajduje się kościół Świętej Sabiny.
13. W drodze powrotnej z parku (lub kościoła) poruszamy się na południowy wschód do metra Circus Maximus (albo wracamy drogą jaką przyszliśmy od Circus Maximus i idziemy wzdłuż cyrku do metra).

Trasa piesza: około 6km (od wyjścia z metra przy Koloseum aż do wejścia do metra przy Circus Maximus).
Czas wyprawy: około 10h (w dużej mierze zależy od długości kolejki do Koloseum, dużo przystanków w cieniu, jedzenie po wyjściu z Forum Romanum)

Trasa z mapką (PDF)

DZIEŃ 4 – BAZYLIKA LATERAŃSKA + PLAŻA W OSTII

Bazylika św. Jana na Lateranie

1) Z dworca Termini, metrem linii A jedziemy do stacji San Giovanni.
2) Wysiadamy i kierujemy się ulicą Piazzale Appio na północ.
3) Przechodzimy pod akweduktem i skręcamy w lewo na plac Piazza di Porta San Giovanni.
4) Przed nami wyłania się Bazylika św. Jana na Luteranie (najstarsza ze wszystkich bazylik w Rzymie)

Na co warto zwrócić uwagę:
ostatnie po prawej stronie drzwi przy wejściu: Święte Drzwi, otwierane co 25 lat, w tzw. Roku Jubileuszowym
Pałac Laterański, siedziba papieży do początku XIV w.
Święte Schody (jak głosi legenda są to schody pochodzące z pałacu Poncjusza Piłata i po nich wchodził Jezus Chrystus)

Plaża – Lidio di Ostia

1) Następnie wracamy znów metrem linii A do dworca Termini i tam przesiadamy się na linię metra B i jedziemy na stację Piramide.
2) Aby dojechać z Termini nad morze, wystarczy kupić bilet na jeden przejazd metra.
3) Ze stacji metra Piramide przechodzimy na stację bliźniaczą o nazwie Ostiense (przejście z jednego peronu na drugi).
4) Stamtąd na tym samym bilecie udajemy się pociągiem Roma – Lido di Ostia do stacji końcowej o nazwie Cristoforo Colombo.
5) Wysiadamy zaledwie kilkaset metrów od brzegu morskiego. Przez następne kilka kilometrów ciągnie się plaża z licznymi barami. Aby wybrać nieco mniej zatłoczoną plażę, proponuję wsiąść w autobus, który odjeżdża tuż spod dworca i przejechać kilka kilometrów dalej (za autobus nie trzeba płacić).
6) Za wypożyczenie leżaka bądź parasolu należy zapłacić 5 euro. Z reguły trzeba iść do baru i tam kupić bilet na leżak bądź parasol.
7) W drodze powrotnej warto zatrzymać się na chwilę dłużej na stacji Pyramide i zobaczyć Piramidę wzniesioną w 12 r. p.n.e. Tuż obok Piramidy, w ogrodzonym ogrodzie znajduje się ostoja kotów – na kamiennych obeliskach można zobaczyć nawet kilkanaście kotów wylegujących się w słońcu.

Trasa z mapką (PDF)

FACEBOOK Borysa
Zdjęcia z trasy Borysa

41 komentarzy do “Zwiedzanie Rzymu według Borysa”

  1. Witam,
    W przypadku zwiedzania Koloseum i Forum romanum, czy można zacząć od zwiedzania Forum romanum a zakończyć zwiedzanie na Koloseum? Planuję rano zobaczyc Forum a wieczorem najbardziej oblężone colloseum. Bilet oczywiście kupiony online z rezerwacja wejścia do koloseum na 17.30.
    Pozdrawiam 🙂

  2. Cześć Borys,
    Dziękuję za Twoją pracę. Wybieram się do Rzymu pod koniec lipca 2018 (martwię się o bardzo o upał) i mam dokładnie 4 pełne dni wolne na zwiedzanie. Czy od opublikowania postu nie zmieniło się coś w znacznym stopniu na co powinna zwrócić uwagę? Widzę, że pierwsze komentarze są aż z 2010 roku..
    Dziękuję za radę i pomoc jeżeli ktoś jest bardziej na bieżąco. Każda dodatkowa wskazówka będzie bardzo cenna, bo sama organizuję cały wyjazd jako niespodzianka dla chłopaka a nie mam wprawy w podróżowaniu i trochę się martwię..

    Dziękuję za pomoc i pozdrawiam 🙂

    • Aktualnie jestem Rzymie i każdy dzień przygotowuję wspierając się tym przewodnikiem, bardzo dobrą i czytelną mapką którą dostają wszyscy goście hotelowi na dzień dobry i google-map. Wszystko jest dobrze oznakowane i idąc z mapką łatwo jest trafić. Zresztą wiele grup z przewodnikiem chodzi od punktu do punktu. Jestem drugi raz w Rzymie po 20 latach tym razem prywatnie i wszystko udaje mi się zrealizować. Podobają mię duża ilość źródełek z wodą pitną gdzie można uzupełnić zapasy zwłaszcza że jest gorąco.

  3. Plan jest baaaardzo dobry!! Wypróbowałyśmy go z siostrą. Bardzo dobrze opisane było, gdzie się kierować. Jeden szczegół- zacznijcie od dnia 3, bo jest bardzo meczący i po dwóch dnia zwiedzania będzie problem z kondycją. My wymieniłyśmy kolejność (3 i 1 dzień) i dałyśmy radę:)

  4. Jak duża jest szansa zrobienia 1 i 3 dnia w jeden bez zbędnego zwiedzania od środka ,zaglądania czy czekania w kolejkach ? W Rzymie ze znajomymi będziemy tylko dwa pełne dni a plan jest tak świetny że aż żal w pełni go nie wykorzystać 🙂

  5. Super plan i mapki, marze o wyjeździe do Rzymu, troszkę rozłoże ten plan na kilka dni bo wybieram się z małym dzieckiem jak tylko otworzą loty z Lublina. PS. może doradzicie jak zwiedzac z 3 latkiem (brac lekki wozek do samolotu czy lepiej zwiedziac 1 dzień wg. Borysa w 2 dni na pieszo z dzieckiem?

  6. byłam w Rzymie niecały miesiąc temu i zwiedzałam go wg planu Borysa. bardzo polecam! oczywiście dokonaliśmy ze znajomymi drobnych modyfikacji, ale mimo wszystko bazowaliśmy na tym planie. byliśmy tam pierwszy raz, więc takie rozwiązanie bardzo się nam przydało. Borysie, dzięki :)!

  7. Borys, naprawdę super sprawa z tym planem! Wykorzystaliśmy go na maksa. Byliśmy z mężem na początku listopada (1-5.11.2011) i gorąco polecam – w dzień piękne, soczyste słońce, temperatura około 23-25 stopni. Ciepło, zielono, kolorowo… My tak naprawdę mieliśmy na zwiedzanie 3 pełne dni z hakiem dlatego też – ten „hak” wykorzystaliśmy na wieczorne zdjęcia Koloseum i Łuku Konstantyna, dalej poszliśmy główną ulicą od Koloseum prosto (Via Dei Fori Imperiali) gdzie po lewej mieliśmy pięknie oświetlone Forum Romanum a po prawej zaskakujące Forum Imperiali. Na koniec doszliśmy do niewiarygodnie oświetlonego Piazza Venezia ze wspomnianym przez Borysa w pierwszym dniu Ołtarzem Ojczyzny.

    3 dni spędziliśmy w kolejności (zaznaczam, że nie należymy do fanatyków religijnych – kościoły to miejsca gdzie można wejść za darmo a są po prostu zaskakująca, poza tym zawierają całe mnóstwo skarbów):

    • Dzień 1: Rzym Starożytny – plan wykonany w 100% łącznie z wyspą na Tybrze i najlepszymi na świecie włoskimi lodami 

    • Dzień 2: Place i Fontanny – plan także w 100% wykonany aż do Piazza Navona, i dalej:
    * tam wsiedliśmy w autobus i dojechaliśmy aż do Piazza Santa Maria Maggiore gdzie poszliśmy do Bazyliki Santa Maria Maggiore (bazylika wzniesiona w miejscu gdzie w sierpniu spadł śnieg w Rzymie, znajduje się tam grób rzeźbiarza Berniniego)
    * a następnie spacerkiem ulicą Via Cavour w kierunku Koloseum na wzgórze na którym stoi kościół San Pietro In Vincoli (tu znajduje się słynny posąg Mojżesza dłuta Michała Anioła – wierzcie mi warto)
    * zeszliśmy ze wzgórza mniej więcej na wysokości Koloseum i udaliśmy się do kościoła San Clemente (podobno miejsce gdzie w starożytności gladiatorzy ćwiczyli przed starciem na arenie Koloseum)
    * dalej spaceriem ulicą Via Di San Giovanni In Laterano doszliśmy do placu o tej samej nazwie – tu za rogiem na Via Merulana znajduje się restauracja Merulana (polecam, ceny jak wszędzie ale o wiele, wiele smaczniej… http://www.merulana.it)
    * następnie z palcu San Giovanni In Laterano autobusem pojechaliśmy na Piazza Barberini (na placu znajdują się dwie piękne fontanny wykonane przez Berniniego z których sławniejszą jest Fontanna Trytona)
    * dalej ulicą Barberini prosto aż do Piazza Della Repubblica (kolejna piękna fontanna, plac pięknie oświetlony wieczorem) – na placu kilka przystanków autobusowych oraz metro

    • Dzień 3: Watykan – tu także dokładnie wg planu Borysa, z zamku wróciliśmy na plac Św. Piotra gdzie dodatkową atrakcją były gromadzące się tłumy turystów, wiernych, delegacji, biskupów, kardynałów, zakonnic i księży przed mszą celebrowaną przez Papieża 
    * z placu wróciliśmy na Piazza del Risorgimento skąd autobusem zrobiliśmy sobie wycieczkę krajoznawczą po Rzymie (taką powtórkę z tego gdzie byliśmy) i dojechaliśmy w końcowym efekcie do kościoła San Giovanni In Laterano na placu o tej samej nazwie (bazylika magiczna, Święte Drzwi otwierane raz na 25 lat, przepiękne olbrzymie posągi 12 apostołów, a także Święte Schody jednak mieszące się w po drugiej stronie ulicy od głównej bazyliki – w małej, niepozornej kapliczce).

    Rzym jest piękny i zawiera mnóstro bardziej lub mniej ukrytych skarbów 🙂 Polecam.

  8. wybieram się do Rzymu na 5 dni pod koniec stycznia 2012 roku – przeczytałam plan i z uwagi na termin plaza odpada – co zatem polecacie? Dopiero szykuję się do wyjazdu i zbieram informacje, już sporo wyczytałam na tej stronie i na niedzielę (ostatnią w styczniu) zaplanowałam to co mogę zwiedzić gratis. Noclegi będę miała blisko Koloseum i bardzo lubię chodzić, proszę zatem o wskazówki do miejsc, które Waszym zdaniem można polecić do obejrzenia.

  9. Bardzo serdecznie dziekuje za tą 4 dniową propozycje zwiedzania.Byłam ,zwiedzałam sama. Pogoda była rewelacyjna ,kwiecień 2011 ok.20 stopni w południe.Trasy ciekawe i dobrze zaplanowane.Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam .Joanna

  10. Witam.W tym roku wracamy do Rzymu i zwiedzaliśmy Rzym w/g trasy podanej przez Borysa z pewnymi modyfikacjami tj. bez muzeów. W tym roku mamy zamiar pochodzić po muzeach i zwiedzić Koloseum i Palatyn bo poprzednio bylismy z dzieciakami i wydawało się nam że dla nich to za męczące a przede wszystkim za gorąco, bo bylismy w sierpniu. Dla mnie te trasy pokazują najpniekniejsze zakątki miasta i mozna je zwiedzić w mozliwie krótkimm czasie. My pierwszy i trzeci dzien zwiedzilismy w jeden dzien, ale bez Koloseum i Palatynu. Zwiedzanie zaczeliśmy wczesnie rano i mielismy jeden dłuższy przystanek koło Panteonu na obiad po prostu weszlismy na przekąskę do Mc Donalds ( nie widzielismy tylko obelisku na grzbiecie słonia). Watykan zwiedzalismy innego dnia. Mam nadzieję,że ten pobyt tak samo będzie fascynujący jak poprzedni. Pzdrawiam wszystkich fascynatów i mieszkańców Rzymu.

  11. Plan spoko, zwiedzialem z prawie 2 letnim maluchem, troche sie nanosilem wozka ale ostatecznie bylo ok. Trzeba wspomniec, ze niektore stacje metra nie maja ruchomych schodow do wyjscia co spowodowalo troche problemow z wozkiem. Do Muzeum watykanskiego bez kolejki, wiekszosc czasu windami (jedynie kaplica sykstynska na pieszo). Nie ryzykowalem wyjazdy nad morze. Kupilem Roma Pass na lotnisku Ciampino (Koloseum i Muzeum Kapitol. za darmo), pozdrawiam

  12. @Olo, My dostaliśmy bilety w prezencie, ale wiem, że były kupowane w Polsce, ale wszystko załatwiało biuro podróży.
    Ale na derby Rzymu to nie ryzykowałabym kupna biletów na miejscu, bo jak my byliśmy na zwykłym meczu ligowym to stadion był full. Na derby na pewno jest dużo chętnych i nie tak łatwo o bilety.

  13. Witam,
    plan fajny.
    Mam prośbe, czy ktoś z was zwiedzał Rzym z 3-4 letnim dzieckiem?
    Chodzi mi więc o całkowitą eliminacje muzeów + dodanie kilku atrakcji dla dziecka. Jak narazie mamy tylko zwiedzanie zoo + parku przy Villa Borghese. No i oczywiście wyjazd nad morze.

  14. My byliśmy 5 dni, plan jest rewelacyjny, trochę zmodyfikowaliśmy wg swoich wymagań wytrzymałościowych, fajnie że ktoś może chcieć dzielić się tak dobrymi pomysłami. Pozdrawiam i mam wielką nadzieje, że jeszcze tam wrócę

  15. Mam pytanie: czy można pierwszy dzień połączyć z drugim(bez zwiedzania muzeum watykańskiego) i zaplanować to na niedzielę? Czy ten dzień tygodnia nie przeszkadza? I może najpierw zacząć od Watykanu, bo kolejki mniejsze?
    I jeszcze jedno pytanie: idziemy na mecz na Stadion Olimpico na 18.00, bilety już mamy, wiesz może ile wcześniej trzeba być przed takim meczem przed stadionem? (AS Roma-Udinese)
    Dzięki za odpowiedź.

  16. Plan jest genialny! Skorzystalam z niego i naprawde polecam! Dni bardzo dobrze zorganizowane, bez nadmiernego zmeczenia i ani chwili znudzenia. Kazdy kto chce zwiedzic Rzym w kilka dni niech korzysta z tego PLANU

  17. Bylismy nad morzem podczas pobytu w Rzymie !
    Podczas parodniowego pobytu , jest to wrecz konieczne ! My mieszkalismy na Testattcio , przy Piramidzie , wiec dojazd prosto do celu , pociagi odchodza co 15 minut , jesli jeden jest zapchany , to idzcie do drugiego , wszyscy jada nad morze i nie bedzie szans na miejsce do siedzenia.
    Potem autobus , z napisem Mare i wysiadacie po prostu tam , gdzie wysiada najwiecej ludzi . Nic nie trzeba placic , jak chcecie lezak , albo parasol , to tak , ale nie ma takiego obowiazku , wiele ludzi plazuje na wlasnych recznikach.My wysiedlismy na chyba piatym przystanku, byl bar , niezle frytki , ochydne hamburgery.
    Mozna zrobic doslownie zakupy – sukienki , torby , piekne afrykanskie narzuty, okulary, koko fresco , kola , piwo , tatuaze , piekne …afrykanki oferuja masaze , za piec €.Okulary na oczy i udawac , ze spicie .
    Ale jest cudownie . O 16 wyszlismy z plazy , dojechalismy do Ostia Antica i z Roma Pass weszlismy za darmo juz o tej porze Jaszczurki smigaly w trawie pod naszymi nogami , prawie nikogo juz nie bylo , tylko my i ruiny.Po takim malo stresujacym dniu wybralismy sie wieczorem na nocne zwiedzanie , uwierzcie mi , ze nie zawsze sa na to sily .Pozdrawiam to forum , chetnie sluze pomoca . Bylismy tydzien w Rzymie ,niestety nie dalo sie wszystkiego zobaczyc.

    • @Dorota,
      Ja zrobiłam wariację na temat tego planu, jadąc do Bazyliki św.Pawła, a potem na tej samej stacji przesiadłam się na metro/kolejkę do Ostii. Wysiadłam na ostatniej stacji. I po prostu poszłam prosto na te ogrodzone ośrodki. Było już po 17.00, więc panienka za barem wpuściła nas za darmo, ośrodek i tak był zamknięty – tz te wszystkie płatne przebieralnie.
      Darmowa plaża wg miejscowego ratownika była ok 3 km dalej…
      Już ktoś tutaj mówił, że musi być w płatnych odcinkach bezpłatny pas przejścia. Ale tam wystawało molo, więc nie wiem, jak to jest z tym przejściem w praktyce…
      Natomiast morze jest ciepłe, a plaża z kleistym, brunatnym piaseczkiem. A muszle ogromne!
      Było cudnie!

      • Dzięki. Byłam kiedyś jako dziecko z rodzicami, ale korzystaliśmy z uprzejmości jakiegoś domu zakonnego. Pamiętam rozległą plażę, przezroczystą wodę i mnóstwo krabich skorup w wodzie. Planuję połaczyć może wycieczkę po Trastevere z wyjażdem do Ostii. Czy niedziele to dobty pomysł (dużo ludzi?). Problem jest w tym, że nie mam zdolności w komunikowaniu się po włosku, angielski podstawowy i nie chcę sobie robić klopotów jak wejdę nieświadomie na prywatny teren. Przebieralnia mi nie potrzeba, tylko kawał ciełego morza 🙂

Dodaj komentarz