Nieruchomości w Rzymie? Piekło wielu rodzin i turystów

Nieruchomości w Rzymie? Piekło wielu rodzin i turystów 1

Ceny nieruchomości w Rzymie

Mój drogi Rzymie… Jak przystało na stolicę, Rzym przewodzi wielu statystykom. Jedna z najbardziej interesujących odnosi się do krzywych cen nieruchomości i wynajmu mieszkań we Włoszech. Jak idzie? Szybko w górę od wielu lat… Najpierw zamiana lira na euro, później kryzys ekonomiczny 2008 sprawiły, że mieszkanie w Wiecznym Mieście stało się z jednej strony mirażem dla wielu rodzin, a z drugiej strony najrozsądniejszą inwestycją. W ciągu pierwszych pięciu lat po wprowadzeniu wspólnej monety europejskiej ceny nieruchomości wzrosły o 100%. Dziś trudno znaleźć cokolwiek za mniej niż 3,5 tyś. euro za metr kwadratowy nawet w dzielnicach peryferyjnych za obwodnicą (GRA). Tak wielka drożyzna wygnała z miasta wiele młodych małżeństw. Szacuje się, że w ostatnich latach Rzym stracił na rzecz prowincji około 400 tysięcy mieszkańców!

Wynajem mieszkań w Rzymie

Podobna sytuacja panuje na rynku wynajmu mieszkań. Ostatnie statystyki klasyfikują Rzym na pierwszym miejscu w Italii, jeśli chodzi o średnią wysokość ceny wynajmu: 1.385 euro miesięcznie (Florencja 1.162 euro, Wenecja 1.155 euro). Dwupokojowe mieszkanie daleko od centrum, to wydatek rzędu 600/1000 euro miesięcznie. To bardzo dużo w porównaniu do średnich zarobków w mieście. Nie dziwi więc liczba eksmisji zarejestrowanych w 2007 roku: 44.898, z czego 75,5% z powodu niewypłacalności wynajemców.

Ceny noclegów turystycznych w Rzymie

Drożyzna na rynku nieruchomości wpływa też na sytuację miejsc noclegowych dla turystów. W okresach wysokiego sezonu (kwiecień-czerwiec, wrzesień-październik) znalezienie pokoju dwuosobowego z łazienką za mniej niż 100 euro/doba graniczy prawie z cudem. Niewiele lepiej jest z cenami kwater i mieszkań wakacyjnych – jest ona dużo wyższa niż się zazwyczaj sądzi. W centralnych dzielnicach, pokoje do wynajęcia są równie drogie jak pokoje w hotelach dwu/trzygwiazdkowych. Trochę tańsze są domy pielgrzyma, ale trudno je rezerwować, bo prawie wszystko odbywa się na telefon lub przez znajomych. Jedynie kempingi oferują tańsze rozwiązania noclegowe… do czasu.